Menu

Aerowatch Les Grandes Classiques Limited Edition – Bartosz Marciniak

Zegarki klasyczne stanowią jedną z największych, co do wielkości, grup czasomierzy biorąc pod uwagę ich popularności i chęć posiadania przez użytkowników. Każda licząca się na ryku firma posiada w swojej ofercie przynajmniej niewielką kolekcję takich właśnie czasomierzy. Nie inaczej jest w przypadku szwajcarskiej marki Aerowatch, która słynie przede wszystkim z produkcji zegarków o klasycznym wyglądzie i stylu.

W dość niespodziewany sposób, na kilka dni, stałem się posiadaczem nowego modelu – LES GRANDES CLASSIQUES SÉRIE LIMITÉE – wyprodukowanego właśnie przez tę firmę. Tytułowy model został zaprezentowany na tegorocznych targach w Bazylei i jak sama nazwa wskazuje, został objęty limitacją w ilości 499 sztuk. Tak, jak wspomniałem wcześniej, czasomierze klasyczne są grupą bardzo popularną na rynku, lecz ja jakoś szczególnie za nimi nie przepadam. Może to wynika z mojego stosunkowo młodego wieku oraz stylu życia. Jednak jak każdy prawdziwy miłośnik zegarków mechanicznych posiadam swojego faworyta w każdej grupie stylistycznej. Gdybym jednak miał się skusić na zegarek wieczorowy do garnituru czy kolację biznesową, celowałbym w model z wiecznym kalendarzem, wskaźnikiem faz księżyca oraz stoperem. Moim idealnym kandydatem jest Vacheron Constantin Patrimony Traditionnelle Perpetual Calendar Chronograph, oczywiście jego kosmiczna cena sprawia, że chyba nigdy nie stanę się jego właścicielem, chociaż niektórzy mówią : „nigdy nie mów nigdy” . Wracając z powrotem na ziemię, pragnę przybliżyć niezwykle atrakcyjny zegarek, nadający się idealnie na takie okazję jak wyżej wymienione, w stosunkowo przystępnej cenie, a jest nim właśnie LES GRANDES CLASSIQUES SÉRIE LIMITÉE .

Zegarek został wyposażony w czarną tarczę o wysokim nasyceniu tegoż koloru i dużym połysku, na której  naniesione są indeksy godzinowe, pomiędzy którymi widnieje biała podziałka minutowa. Zarówno indeksy jak i wskazówki zostały pokryte warstwą z 18K różowego złota, przez co idealnie kontrastują z kolorem tarczy.  Wskazówka od datownika, a w zasadzie jej grot, został wykonany na kształt czerwonego półksiężyca. Jeżeli mowa już o dacie, to została ona umieszczona na zewnętrznym pierścieniu tarczy usytuowanym pod delikatnym kątem, gdzie dzień 31 oznaczono na czerwono. Dodatkowo wskazówki (godzinowa i minutowa) zostały wypełnione substancją luminescencyjną. Na godzinie 3 znajduje się wskaźnik faz księżyca, pod którym widnieje nazwa producenta wraz z adnotacją , że model pochodzi z limitowanej serii. Czasomierz został również wyposażony w dodatkową komplikację konstrukcji mechanizmu, jaką jest chronograph, pełniący funkcję pomiarów krótkich odcinków czasu. Dlatego na tarczy znalazły się dodatkowe totalizatory. Na godzinie szóstej mamy totalizator godzinowy, a na dwunastej – minutowy. Mała sekunda jest usytuowana na godzinie 9. Koperta od góry została zamknięta wypukłym szafirowym szkłem z powłoką antyrefleksyjną.

Mechanizm jaki zastosowano w LES GRANDES CLASSIQUES SÉRIE LIMITÉE to wręcz legendarne już Valjoux 7750 w wersji Top Grande z automatycznym naciągiem. Pomimo, że sam mechanizm cieszy się bardzo dobrymi opiniami wśród użytkowników, zegarmistrzowie pracujący dla firmy Aerowatch poddali go pewnym modyfikacjom. Pierwszą z nich było zamontowanie specjalnego modułu CCL3H, który odpowiada za wskazywanie faz księżyca. Kolejną istotną zmianą jest zastosowanie włosa balansu. Przyznam szczerze, że byłem bardzo zaskoczony kiedy wnikliwie oglądałem mechanizm pod lupą, a moim oczom ukazał się włos Breguetowski. Dla nie wtajemniczonych, włos Breguetowski charakteryzuje się tym, iż jego zewnętrzny (ostatni) zwój wraz z klockiem służącym do jego zamocowania znajdują się ponad powierzchnią spirali. Celem takiego ukształtowania włosa jest zapewnienie mu współosiowego zwijania i rozwijania się oraz utrzymania jego środka ciężkości na osi balansu. Oprócz korzyści technicznych wynikających z jego modyfikacji, mechanizm został pięknie ozdobiony, w postaci pasów genewskich (z fran. „Côtes de Genève”), perłowanej powierzchni płyty głównej oraz niebieskich śrubek, które ładnie kontrastują z pozostałymi elementami mechanizmu. Mechanizm legitymuje się 48 godzinną rezerwę chodu i działa z częstotliwością 28 800 wahnięć na godzinę. Podziwianie pracy werku umożliwia nam transparentny dekiel, którego elementem przezroczystym jest szkło szafirowe.

Całość umieszczono w kopercie wykonanej ze stali szlachetnej o średnicy 42 mm i grubości 15,4 mm. Aby nadać charakterystycznego wyglądu odpowiadającego zegarkom klasycznym, powierzchnia koperty została poddana procesowi polerowania, dzięki czemu wygląda zjawiskowo. Oczywiście zabieg ten ma swoje wady i zalety. Na tak mocno wypolerowanej powierzchni stali znacznie bardziej widać odciski palców. Wypolerowana powierzchnia również znaczniej szybciej łapie rysy. Przyciski od obsługi stopera, jak i koronka także zostały poddane procesowi polerowania. Zatrzymując się na chwilę przy koronce, proszę zwrócić uwagę na jej piękny klasyczny kształt.

Dodatkowo – jak dla mnie – dużym atutem jest to, że na jej powierzchni producent nie zdecydował się wygrawerować swojego logo, pozostawiając ją nieskazitelnie czystą. Na boku koperty na godzinie 9, kursywą wygrawerowano numer limitacji.  Moim zdanem  to bardzo dobre posunięcie ze strony firmy, gdyż w większość przypadków numer limitacji znajduje się na deklu, który tak bardzo rzadko oglądamy, a tak możemy cieszyć nim oko częściej. Dużym plusem jest również sposób zamocowania dekla koperty. Mianowicie został on przykręcony przy użyciu siedmiu śrub. Koperta oferuje nam 50 metrów wodoszczelności, co odpowiada 5 ATM. Jak na tego typu zegarek, jest to w zupełności wystarczająca wartość.

Jeśli chodzi o walory użytkowe i wrażenia ogólne, to zegarek na żywo prezentuję się naprawdę dobrze i elegancko. Mocno wypolerowana koperta pięknie się mieni i odbija światło, a tarcza jest pełna kontrastów, zapewniając idealną czytelność. Uszy koperty zostały odpowiednio wyprofilowane, tak aby zegarek dobrze układał się na nadgarstku – nawet małym. Do minusów zaliczyłbym znaczną grubość koperty, która wynosi w tym przypadku wspomniane wcześniej 15,4 milimetry. Podejrzewam, że jest to kwestia przyzwyczajenia ale jednak mi to przeszkadza. Zegarkowi naprawdę nie można nic zarzucić, został starannie wykonany z dbałością o każdy nawet najmniejszy szczegół.

LES GRANDES CLASSIQUES SÉRIE LIMITÉE jest dostępny na czarnym skórzanym pasku wykonanym ze skóry aligatora (rozm. 21mm) z zapięciem motylkowym, na powierzchni którego wygrawerowano nazwę producenta.

Zegarek jest dostarczany razem z eleganckim drewnianym pudełkiem, specyfikacją techniczną oraz certyfikatem podpisanym własnoręcznie przez Freda- Erica Bolzli – mistrza zegarmistrzostwa. Cena detaliczna prezentowanego modelu wynosi 13850 zł.

Wydarzenia


  • 31 marca 2023

    Jubileuszowe Mistrzostwa Polski dziennikarzy w koszykówce za nami.

    Mistrzostwo Polski dziennikarzy Energa Media Cup 2023 w koszykówce zdobyła drużyna Życia Warszawy. Jest to jej 19. tytuł mistrza Polski. Na drugim uplasowała się ekipa z Wrocławia. Trzecie miejsce zdobył Konin. Na brak emocji podczas 50. edycji Mistrzostw Polski dziennikarzy – Energa Media Cup 2023 nie można było narzekać już podczas pierwszego dnia rywalizacji. W […]

  • 3 listopada 2022

    Konkurs!!! Kup zegarek i zagraj z mistrzami świata

    Mamy dla Was wyjątkowy konkurs. Warunki uczestnictwa: – zakup zegarka Aerowatch w okresie od 01.11.2022 roku do 31.12.2022 roku w autoryzowanym polskim sklepie sprzedającym zegarki Aerowatch, których wykaz dostępny jest pod linkiem https://aerowatch.pl/sklepy/ oraz przesłanie czytelnego skanu dowodu zakupu na adres mailowy aero@aerowatch.pl – przesłanie, wraz z paragonem, hasła łączącego Aerowatch i koszykówkę Zwycięzcą konkursu […]

  • 19 września 2022

    Polska kadra, wspierana przez Aerowatch czwartą drużyną mistrzostw Europy w koszykówce

    Reprezentacja Polski ostatecznie zajęła czwarte miejsce mistrzostw Europy. W meczu o brąz EuroBasketu Niemcy zwyciężyli 82:69. Pierwsze punkty w meczu zdobył Mateusz Ponitka, ale później dwiema trójkami odpowiadali rywale. Po chwili do remisu doprowadzał jeszcze Michał Sokołowski, a świetnie pod koszami radził sobie też Aleksander Balcerowski. Polacy długo trzymali się w grze, chociaż po chwili […]

Kontakt z nami


Newsletter na czas

Bądź na bieżąco - zdobądź informacje o nowych modelach, aktualnych promocjach i ciekawych wydarzeniach.

Nie, dziękuję